„Największym ośrodkiem uchodźczym na Półwyspie Indyjskim było Osiedle Polskie w Valivade, które funkcjonowało w latach 1943-1948. Obóz podzielony był na 5 dzielnic. W każdej z nich znajdowało się po dwadzieścia osiem bloków mieszkalnych, zbudowanych z kamienia oraz z mat bambusowych, a krytych dachówką.
W większości przypadków bloki mieściły po dziesięć mieszkań, każde z nich składało się z dwóch izb i kuchni. Zadbano również o osoby samotne, dla których przygotowany był blok wyłącznie z pojedynczymi pokojami i wspólną kuchnią. Wyposażenie pojedynczego gospodarstwa rodzinnego było skromne, lecz zaspakajało podstawowe potrzeby uchodźców polskich. W dwóch pokoikach stały: łóżka, stoły, krzesła, toaletka z lustrem, a w kuchni piecyk do gotowania. (..)
Można rzec, że Osiedle Polskie w Valivade było dobrze funkcjonującym miasteczkiem polskim na ziemi indyjskiej. I choć Polaków od Ojczyzny dzieliły tysiące kilometrów, nie zapomnieli oni o pielęgnowaniu swojej tożsamości, historii, kultury. Na terenie ośrodka funkcjonowało m.in. dobrze rozbudowane szkolnictwo, harcerstwo, służba zdrowia, teatr amatorski i Spółdzielnia Pracy „Zgoda”. W ramach ostatniej z wymienionych zostały zorganizowane warsztaty pracy, w tym m.in.: pracownia lalkarska i robót ręcznych, warsztat tkacki, jadłodajnia, pracownia krawiecka, warsztat ślusarsko-mechaniczny, dział graficzno-malarski, dział stolarski, cukiernia, dział szewski i zakład fryzjerski.”
żródło tekstu oraz zdjęcia: https://przystanekhistoria.pl/pa2/teksty/112527,Osiedle-Polskie-w-Valivade.html